28 czerwca 2014

Chmurki

Jak tam?
Ja oglądałam "Przyjaciół" i doświadczyłam radosnego odczucia... No. Polecam. A teraz coś co obiecałam, czyli coś dla maniaków współczesnej muzyki. Szczerze to takiej właśnie głównie słucham. Chociaż wiecie jak to jest. Co wpadnie w ucho.

1.

Katy Perry jest OK, jej piosenki na przykład "Firework" czy "Unconditionally" były fajne. Raz przeglądając na Filmwebie jakiś film, zobaczyłam Katy Perry. No, w każdym razie tak myślałam. I nawet zadałam inteligentne pytanie Google jaka jest 'aktorka podobna do Katy Perry' (Zooey Deschanel), by napisać Wam o tym. Doceńcie mój wkład. Ogólnie ta piosenkarka kojarzy mi się raczej z teledyskami, gdy jest półnaga lub okryta jakimiś chmurkami.

2.

No dobra, teledyski Pink też nie są zbyt wyszukane według mnie, ale pomówmy o samej muzyce. Ma ładny głos... Piosenka "Perfect" może nie jest najnowsza, ale "Just give me a reason" już jakoś do mnie nie przemawia. Dodajmy jeszcze, że chyba przed słowem Perfect w tekście powinno być wulgarne słowo.

3.

Kto nie zna tej piosenki. Przed chwilą puściłam sobie urywki jej chyba najnowszej piosenki. O jej.
Osobiście bardziej podobają mi się jej starsze piosenki. Na przykład: "Nobody's home" lub "Complicated", a z czegoś lepszego to "Alice".
Spodobała mi się również teraz poznana "Here's never growing up". Jej piosenki były ok, ale teraz trochę straciły na 'wadze'.

Dobra to były piosenkarki, które głównie kojarzą mi się ze współczesną muzyką. Ze współczesną muzyką pop. Szczerze, to raczej ich nie słucham.Czasami. W porównaniu z innymi wokalistami/wokalistkami/zespołami to można powiedzieć, że nie słucham ich wcale. Mogłam też dorzucić kawałek Shakiry: "Dare", ale w pewnym momencie następuje remix, co bardziej wkurza niż relaksuje. Na teraz to tyle. Może kiedyś Wam podam piosenki, których naprawdę słucham. Ale co się napisało, wypadało by spełnić...

Pa!
(I przepraszam za beznadziejny tytuł)



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz