6 października 2014

Hello my friend

Wpadam tu tylko na chwilkę.

Ja cię kręcę, jakiego dzisiaj dostałam wstrząsu (aczkolwiek lekkiego), na autoprzypomnienie, że w ten dzień, 06.10.14 piszę sprawdzian z fizyki...
Zapomniałam o nim, bardziej skupiałam się nad tym z matematyki, z którego -precyzując- też szczególnie (żeby nie powiedzieć w ogóle) się nie przygotowywałam. Jednak czterodniowa nieobecność może sporo zdziałać, tym bardziej, że podczas tej nieobecności nazbiera się trochę nienapisanych sprawdzianów...

Jest godzina siedemnasta, trochę nawet po, i właściwie nie było by to nic dziwnego, gdybym zaczęła się o tej godzinie uczyć. Przyjmijmy. Ale ja w związku z TĄ MOJĄ NIEOBECNOŚCIĄ zostałam uziemiona w szkole do szesnastej, co oznaczało, że praktycznie po przyjechaniu do domu wpół do piątej i zjedzeniu ulubionego 'bigosiku' od razu 'zasiadłam' do lekcji (czytaj do komputera). A więc teraz zrobię najlepszą pod Słońcem prasówkę na WOS, a Was żegnam z jedną z moich ulubionych wykonawczyń ;)




I jeszcze może coś inspirującego (ja- mistrzyni INSPIROWANIA, zapamitajcie :)

Friend picture ideas :) @M c k e n z i e • s a g e r s

Autumnal Moments # 2 by Heiko Gerlicher


3 komentarze:

  1. cudny, jedyny w swoim rodzaju post, Gratuluje talentu;) Co do zdjeć, MEGA inspirujące:D Muszę tu częściej zaglądać "-"
    Zapraszam-
    hero-dog.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń